Administrator/Hollow/1MG
Musiał być dobry. - powiedział kładąc się na łóżku po prawej.
Teraz się wyśpijcie. - powiedziała pani przerywając Lefkisowi.
Offline
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Do czasu gdy się wybudziłeś odnowiło się trochę twojego reiatsu - 220 oraz trochę twojego życia - 10.
Budzisz się ale za oknem jeszcze trochę ciemno. Widzisz Chitose wtuloną w twoja prawą rękę. Śpi.
Offline
Staram się nie ruszać aby jej nie obudzić, uśmiecham się tylko i znów zamykam oczy.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Zasypiasz by za chwile zostać obudzonym przez pana Baisotei. Ekhem... - zamruczał by was obudzić.
Dzień dobry panie Baisotei. Ja tylko sprawdzałam czy już się lepiej czuje - oderwała się od ciebie tak byś nie poczuł.
Offline
Otwieram oczy i mówię -Dzień dobry-. Byłem pewny, że przyszedł nas ochrzanić za to, że sami walczyliśmy z Hollowami.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Przepraszam ze puscilem was samych. Niepowinienem was zostawic
Offline
-To nie pana wina. Ja pobiegłem do Pustych a mogłem wrócić- Powiedziałem
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Hm. To ja wam nie przeszkadzam - i pomachał na pożegnanie.
Offline
Odmachałem i znów położyłem głowę na poduszce. -Długo tutaj siedzisz?- Pytam Chitose.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Nie pamiętam. Pani pielęgniarka pozwoliła mi tutaj siedzieć. Bok Ci to przyniósł - podała Ci książkę.
Offline
Patrzę na okładkę a następnie na stronę tytułową. -Jak miło- Powiedziałem.
Offline
Administrator/Hollow/1MG
'Podstawy Hadou'.
O mało nie wylali pana Baisotei. Nauczyciele byli wkurzeni że nie poszedł z nami.
Offline
-Dobrze, że został. W końcu nam pomógł a w dodatku jest świetnym nauczycielem- Powiedziałem
Offline
Administrator/Hollow/1MG
Tak. Jest dobry w nauczaniu. Chyba już się lekcje zaczęły.Muszę iść
Offline